środa, 6 listopada 2013

Jestem silna. Jesteś silna. Jesteśmy silne.

Dzień dobry.
Wracam. Wiem, że opuściłam moich poprzednich czytelników i przepraszam. Bardzo.
Teraz tak nie będzie, przysięgam. Obiecuję, że będę tu pisać. Mam motywację.        
Wracam z bloga http://bestrongbitch.blogspot.com/ i na wejściu przepraszam za wszystkie notki tam.
Nie obiecuję, że nie będzie tu trochę o mnie, ale nie aż tyle!
Co mnie? Jestem dość młoda i niska. Mam 1.50 i właśnie wróciłam do swojej wagi 48 kg.
Przerażające, co? Ale spoko, obiecuję, że za kilka miesięcy ta liczba pójdzie w zapomnienie.

Dlaczego zmieniłam bloga spytacie? Zmieniłam się, to jest ten powód. Jestem zupełnie inną osobą. Trochę smutniejszą, fakt, ale dojrzalszą.

Jaką mam motywację do powrotu? Wszystkie moje porażki motywują mnie cholernie mocno.
Nieprzyjemne komentarze znajomych, bardzo nieprzyjemne.
Do cholery, nie mogę do końca życia czuć się źle we własnym ciele!

Na początku muszę Was uprzedzić, że jestem bardzo słaba. Często się poddaję, ale staram się żeby te moje upadki nie były aż takie duże.

Mam plan. Dziś będę miała dietę owsiankową, czyli taką, w której przez cały dzień je się tylko płatki owsiane. Na następne dni coś wymyślę!
Trzymajcie się chudo! :)

2 komentarze:

  1. Wagi pozazdrościć :p. Trzymam kciuki i wierzę, że ci się uda :*
    http://perfekcja-moje-marzenie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję! będę odwiedzać Twojego bloga kruszynko!

    OdpowiedzUsuń